Procesy poznawcze po leczeniu onkologicznym

O tym, że zastosowanie cytostatyków w leczeniu choroby nowotworowej powoduje występowanie objawów ubocznych wiedzą zasadniczo wszyscy pacjenci onkologiczni. Zwykle w powszechnym rozumieniu zalicza się do nich objawy ze strony układu pokarmowego (nudności, wymioty), przerzedzanie się czy utratę włosów czy też zmniejszenie  odporności immunologicznej organizmu. Rzadziej przed rozpoczęciem chemioterapii pacjenci wiedzą o wpływie takiego leczenia na centralny układ nerwowy i przebieg procesów poznawczych. Tymczasem znacząca grupa osób, bez względu na wiek, skarży się na trudności w koncentracji, osłabienie pamięci, a przede wszystkim zapamiętywania bieżących informacji, zmniejszenie płynności mowy, czy poczucie spowolnienia myślenia. Objawy te mogą występować z różnym nasileniem i zwykle są bardziej zauważalne dla samego chorego niż jego otoczenia.

Od pewnego czasu w literaturze można spotkać termin chemobrain, który nie doczekał się polskiego obowiązującego odpowiednika (w wolnym tłumaczeniu – mózg po chemioterapii) i oznacza występowanie  zespołu objawów poznawczych o dość łagodnym przebiegu.

Dokładne przyczyny i mechanizm powstanie  zaburzeń poznawczych po chemioterapii nie zostały dokładnie poznane. W istniejących opracowaniach  przyczyny upatrywane są    przede wszystkim w dysregulacji działaniu białek nazywanych cytokinami. Białka te są odpowiedzialne za funkcjonowanie komórek nerwowych i glejowych, regulują też poziom neuroprzekaźników, takich jak dopamina i serotonina, które są niezbędne do przebiegu  funkcji poznawczych. Pewien udział w powstaniu zaburzeń poznawczych przypisywany jest samemu chorowaniu na nowotwór, stosowaniu znieczulenia ogólnego przy zabiegach chirurgicznych oraz stosowaniu radioterapii, szczególnie głowy. Nie bez znaczenia jest stan psychiczny chorego, a przede wszystkim przeżywanie długotrwałego stresu, stanów lękowych lub depresyjnych, czy przyjmowanie leków psychoaktywnych. Zatem, chociaż wpływ chemioterapii na powstanie zaburzeń poznawczych wydaje się być decydujący, udział innych uwarunkowań również nie jest pozbawiony znaczenia.

Z perspektywy chorego istotna jest trwałość utrzymywania się zaburzeń oraz możliwość przywrócenia sprawności poznawczej.

Bardzo istotne jest uprzedzenie pacjenta o możliwości wystąpienia zaburzeń w tym zakresie, co zmniejszy zrozumiały niepokój,  gdy doświadczy obniżonej sprawności swojej pamięci, koncentracji czy sprawnego myślenia. Druga ważna dla pacjenta informacja dotyczy przemijalności zaburzeń i upewnienia, że w przypadku gdy nowotwór był umiejscowiony poza mózgiem, obserwowane zaburzenia w zdecydowanej większości przypadków ustępują oraz, że może usprawnić swoje funkcjonowanie wspomagając pamięć robieniem zapisków i notatek, również dotyczących bieżącej aktywności, planów, terminów itp.. Znaczącą rolę może też odegrać regularne ćwiczenie funkcji poznawczych przez czytanie, rozwiązywanie krzyżówek i zadań logicznych, grę w gry logiczne, a dodatkowo przez przestrzeganie higieny życia codziennego, w tym  dbanie o odpowiedni odpoczynek i sen, czy obniżanie napięcia psychicznego przez utrzymywanie powtarzalnego planu dnia, koncentrację na jednej czynności oraz aktywność ruchową.

0709 Data dodania 07.09,2023

Wybaczanie sobie

Wybaczanie jest trudne choćbyśmy nawet chcieli się w nim ćwiczyć. Gdy opadnie większość emocji związanych z zachorowaniem, dla wielu osób aktualne pozostaje mierzenie się z przyczynami i skutkami zachorowania i leczenia. W początkowym okresie diagnozowania i terapii nowotworu poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o przyczynę, uwarunkowania choroby nowotworowej jest wyrazem dążenia do odzyskania poczucia sprawowania kontroli nad zdarzeniami, własnym zdrowiem i życiem. I choć racjonalna część nas wie, że życie człowieka nie podlega jego pełnej kontroli, a wiele zdarzeń ma miejsce niezależnie od naszej woli, to doświadczenie awersyjnego zdarzenia jakim jest poważna choroba narusza poczucie, że panujemy nad sytuacją, życiem, sekwencją zdarzeń. Czytaj więcej
0709 Data dodania 07.09,2023

Opiekowanie się sobą

Zasadniczo każdy wie, że podczas choroby, poza właściwą terapią,  niezbędna jest pielęgnacja, troska i opieka.  Chorowanie i zdrowienie narażają na zwiększone nasilenie frustracji i tym samym wymagają cierpliwości samego siebie dla … siebie. Nie chodzi o użalanie się nad sobą, pobłażanie sobie, utwierdzenie się w przekonaniu, że skoro wystąpiła choroba nowotworowa i ma/miało miejsce jej obciążające leczenie, to nieuprawnione jest wymaganie i oczekiwanie od siebie wysiłku czy funkcjonowanie na takich zasadach i z takimi zobowiązaniami jak inni, jak również my wcześniej. Rzecz w tym, by w chwilach/okresach gorszego nastroju, psychicznego dyskomfortu, zniechęcenia czy rozdrażnienia poszukać w sobie odpowiedzi na pytanie co spowodowało taki stan oraz co  może pomóc w przywróceniu  lepszego samopoczucia. Czytaj więcej
1108 Data dodania 11.08,2023

Bycie w centrum uwagi vs. unikanie zainteresowania otoczenia

Nierzadko chorzy skarżą się na brak zrozumienia swoich przeżyć i położenia życiowego spowodowanego przez zachorowanie na nowotwór. Pojawia się wtedy pokusa, by myśleć, że chorego może wyłącznie zrozumieć ten kto wcześniej sam chorował. Ile w tym prawdy? Ile uogólnień, przekłamania? Czytaj więcej
1108 Data dodania 11.08,2023

Przyjmowanie pomocy i proszenie o nią

W sytuacji chorowania, podobnie jak po prostu w życiu nie zawsze i nie we wszystkim jesteśmy samodzielni i samowystarczalni. Dotyczy to również sytuacji trudnych i obciążających psychicznie. Wcale nie rzadko potrzebujemy pomocy innych osób, czasami kogoś bliskiego, a niekiedy profesjonalisty. Aby pomoc była skuteczna musi być dostępna, czyli dana, zapewniona przez kogoś oraz przyjęta przez jej adresata, osobę pomocy potrzebującą. Skoro relacja pomocowa jest dawczo-biorcza, to powinna być prosta i oczywista, tym bardziej że wśród bliskich osób polega na powtarzającej się sekwencji wymiany i zmiany stron Czytaj więcej