Lęk w chorobie nowotworowej

Rozpoznanie i leczenie choroby nowotworowej wprowadza do życia chorego i jego bliskich całkowicie nowe doświadczenia i stawia nowe trudne  wyzwania. Co więcej, takie doświadczenia mają  charakter awersyjny i spostrzegane są jako niepożądane, niechciane oraz silnie obciążające, co bezpośrednio przyczynia się do obniżenia poczucia jakości życia (QL – quality of life).  Pojawiające się myśli, skojarzenia, czy emocje zawsze mają charakter indywidualny, a ich rozdaj i trwałość zmieniają się w czasie. U wielu osób rozpoznanie nowotworu wzbudza strach lub lęk i poczucie zagrożenia.

Zgodnie z wynikami dość wybiórczo prowadzonych badań  nad źródłami lęku w chorobie nowotworowej, najczęściej powtarzają  się  następujące uwarunkowania:

  • Utrwalone w społeczeństwie negatywne opinie o nowotworach (stereotypy, uprzedzenia, złe doświadczenia osobiste lub znane ze społecznego przekazu),
  • Niepełna wiedza, zniekształcenia i  przekłamania w posiadanych informacjach oraz niechęć do poszerzania czy uzupełniania wiadomości, które wzbudzają lęk,
  • Nieprawidłowy sposób rozpowszechniania wiedzy, przez np. posługiwanie się wskaźnikami zgonów przy zachęcaniu do badań profilaktycznych,
  • Negatywne emocje towarzyszące uzyskaniu informacji o chorobie występującej w otoczeniu (cierpienie, bezradność, śmierć osoby z otoczenia) i potwierdzanie stereotypu.

Lęk przed nowotworem wyraża się najczęściej w postaci pesymizmu dotyczącego możliwości leczenia i  efektów terapii, przez opóźnianie zgłoszenia się do lekarza (lepiej nie wiedzieć), unikanie informacji o nowotworach i zagrożeniu, czy unikanie badań profilaktycznych i kontrolnych.

O emocjach, szczególnie o trudnych emocjach zwykle niechętnie rozmawiamy. Unikamy ich nazywania, a przez to nie zawsze potrafimy dla samych siebie określić co rzeczywiście czujemy, co budzi dodatkowy niepokój.  Z tego powodu bardzo ważne jest zachęcanie chorego do nazywania swoich odczuć i emocji, a gdy to się stanie unikanie kwestionowania czy dyskusji z jego uczuciami. Dość powszechnym zachowaniem otoczenia jest mówienie choremu co powinien lub czego nie powinien czuć. Ignorowanie lub pomniejszanie przeżyć, wbrew intencjom,  powoduje poczucie niezrozumienia i zwiększa przeżywane osamotnienie. Konstruktywne zachowanie oznacza zrozumienie dla przeżywanych emocji i akceptację dla ich przejawów pozbawione „taniego” pocieszania i dominowania nad chorym. Okazywana empatia działa wspierająco i jest bardzo pomocna w trudnych chwilach.

0203 Data dodania 02.03,2023

Możliwości poprawy przebiegu procesów poznawczych po chemioterapii

Skargi chorych dotyczące pogorszenia/osłabienia procesów poznawczych po chemioterapii koncentrują się zwykle wokół występowania: luk w pamięci, problemów z koncentracją, trudności przy robieniu kilku rzeczy na raz, ogólnego wydłużenia czasu realizowania zadań oraz uczucia dezorientacji i „przymglenia” Czytaj więcej
0203 Data dodania 02.03,2023

Procesy poznawcze po leczeniu onkologicznym

O tym, że zastosowanie cytostatyków w leczeniu choroby nowotworowej powoduje występowanie objawów ubocznych wiedzą zasadniczo wszyscy pacjenci onkologiczni. Zwykle w powszechnym rozumieniu zalicza się do nich objawy ze strony układu pokarmowego (nudności, wymioty), przerzedzanie się czy utratę włosów czy też zmniejszenie  odporności immunologicznej organizmu. Rzadziej przed rozpoczęciem chemioterapii pacjenci wiedzą o wpływie takiego leczenia na centralny układ nerwowy i przebieg procesów poznawczych.  Czytaj więcej
0902 Data dodania 09.02,2023

Gdy zachorowanie staje się traumą

Termin i zjawisko traumy nie jest nowe i ma zastosowanie gdy chcemy określić wystąpienie zespołu zaburzeń występujących po doświadczeniu silnego i nagłego stresu. W języku angielskim używa się skrótu, który nie posiada odpowiednika w języku polskim – PTSD – Post-Traumatic Stress Disorder. Czytaj więcej
0902 Data dodania 09.02,2023

Czekanie i cierpliwość w chorobie

Szybkie tempo życia, wielość i różnorodność bodźców, realizacja (często bardzo ambitnych) planów i napiętych grafików sprawiają, że ciągle jesteśmy w pędzie i pogoni za czymś. To nie jest właściwe miejsce by zastanawiać się czy tak jest dobrze i rzadko zastanawiamy się czy tak chcemy żyć. Refleksja pojawia się wraz z chorobą i koniecznością wprowadzenia, przynajmniej czasowo, zmian. Czytaj więcej