Życie po leczeniu choroby nowotworowej - część 1

Pacjent onkologiczny po zakończeniu, często wielomiesięcznego, leczenia specjalistycznego najczęściej nie słyszy się od lekarza, iż został wyleczony i może koncentrować  się na odzyskaniu i podtrzymaniu sprawności psychofizycznej. Co więcej, na pytanie o przyczynę zachorowania ma szansę usłyszeć jedynie jakie czynniki ryzyka mogły spowodować zachorowanie. Takie wyjaśnienia nie stanowią dobrej podstawy do konstruktywnego myślenia na temat aktualnego stanu własnego zdrowia oraz optymistycznego myślenia o zdrowiu w przyszłości. Tym samym zakończenie leczenia pierwotnego (podstawowego) nie oznacza kresu obciążeń psychicznych. Nawet w okresach pełnej remisji utrzymuje się niepokój i szczególne wyczulenie na symptomy pogorszenia stanu zdrowia. Ta wybiórcza sensytywność sprawia, że pacjent zauważa dyskretnie zaznaczone różnice w funkcjonowaniu własnego organizmu, bądź w swoim wyglądzie, których nie spostrzegał wcześniej i nawet w całkowicie nie związanych z chorobą nowotworową zmianach, czy drobnych dolegliwościach, które występowały w przeszłości, ma tendencję rozpoznawać symptomy nawrotu choroby nowotworowej. Niekiedy potrzeba długiego czasu, by przeżyty, w związku z zachorowaniem na  nowotwór złośliwym uraz psychiczny, przestał rzutować na życie pacjenta po zakończeniu specjalistycznego leczenia.

Reasumując, w procesie radzenie sobie z choroba nowotworową na plan pierwszy wysuwają się dwa zadania:

radzenie sobie z faktem zachorowania, specyfiką choroby i towarzyszącymi jej problemami (np. bólem, niesprawnością),

radzenie sobie z własnym, zmienionym przez chorobę życiem (obraz samego siebie, pełnienie ról zawodowych i społecznych itp.).

Analogiczne zadania stoją przed rodziną chorego.

0110 Data dodania 01.10,2024

Refleksje na temat raka

Choroba nowotworowa dla większości osób jest jedną z największych trudności w życiu. Sam proces leczenia bywa długi i wyczerpujący.

Czytaj więcej
0709 Data dodania 07.09,2023

Wybaczanie sobie

Wybaczanie jest trudne choćbyśmy nawet chcieli się w nim ćwiczyć. Gdy opadnie większość emocji związanych z zachorowaniem, dla wielu osób aktualne pozostaje mierzenie się z przyczynami i skutkami zachorowania i leczenia. W początkowym okresie diagnozowania i terapii nowotworu poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o przyczynę, uwarunkowania choroby nowotworowej jest wyrazem dążenia do odzyskania poczucia sprawowania kontroli nad zdarzeniami, własnym zdrowiem i życiem. I choć racjonalna część nas wie, że życie człowieka nie podlega jego pełnej kontroli, a wiele zdarzeń ma miejsce niezależnie od naszej woli, to doświadczenie awersyjnego zdarzenia jakim jest poważna choroba narusza poczucie, że panujemy nad sytuacją, życiem, sekwencją zdarzeń. Czytaj więcej
0709 Data dodania 07.09,2023

Opiekowanie się sobą

Zasadniczo każdy wie, że podczas choroby, poza właściwą terapią,  niezbędna jest pielęgnacja, troska i opieka.  Chorowanie i zdrowienie narażają na zwiększone nasilenie frustracji i tym samym wymagają cierpliwości samego siebie dla … siebie. Nie chodzi o użalanie się nad sobą, pobłażanie sobie, utwierdzenie się w przekonaniu, że skoro wystąpiła choroba nowotworowa i ma/miało miejsce jej obciążające leczenie, to nieuprawnione jest wymaganie i oczekiwanie od siebie wysiłku czy funkcjonowanie na takich zasadach i z takimi zobowiązaniami jak inni, jak również my wcześniej. Rzecz w tym, by w chwilach/okresach gorszego nastroju, psychicznego dyskomfortu, zniechęcenia czy rozdrażnienia poszukać w sobie odpowiedzi na pytanie co spowodowało taki stan oraz co  może pomóc w przywróceniu  lepszego samopoczucia. Czytaj więcej
1108 Data dodania 11.08,2023

Bycie w centrum uwagi vs. unikanie zainteresowania otoczenia

Nierzadko chorzy skarżą się na brak zrozumienia swoich przeżyć i położenia życiowego spowodowanego przez zachorowanie na nowotwór. Pojawia się wtedy pokusa, by myśleć, że chorego może wyłącznie zrozumieć ten kto wcześniej sam chorował. Ile w tym prawdy? Ile uogólnień, przekłamania? Czytaj więcej